waldemar dźwigalski (waldism) – smutku dolina lyrics
chciałem napisać coś prosto od serca
ale nie umiem bo dawno go nie mam
już nie pamiętam jak byłem szczęśliwy
sm-tek samotność czy z mojej winy
czemu przez całe życie jestem ofiarą
czemu w tym życiu tyle się stało
czemu mnie gnębili i nie szanowali
co takiego zrobiłem że obrażali
te wszystkie pytania są retoryczne
bo zachowanie nie jest dzieciczne
z mojej winy byłem tak odbierany
i tego jak zostałem wychowany
ale przez to wszystko jestem bez serca
nie mam emocji tak jak morderca
na zewnątrz wesoły a w środku sm-tny
taki już ten los mój jest okrutny
nie wiem co to miłość za mało kochałem
nigdy nie tęskniłem choć bardzo chciałem
co ze mną zrobiło to moje dzieciństwo
człowieka bez uczuć to jest okrucieństwo
już dawno zapomniałem co to jest radość
a w mojej głowie została tylko zazdrość
zazdroszczę ludziom że wiedzą co to szczęście
nigdy nie wiedziałem weźcie mi powiedzcie
ref
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
tyle godzin urkadło mi narzekanie
tyle czasu straciłem na użalanie
i w jednej chwili coś zrozumiałem
przez to myślenie wciąż przegrywałem
takie zachowanie jest bardzo toksyczne
drogi do depresji są to błyskawiczne
kopiesz coraz głębiej w sm-tku dolinie
a na samym końcu wieszasz się na linie
tak się nie mogło skończyć życie moje
tak też nie skończy się życie twoje
przestałem narzekać zacząłem działać
i postanowiłem od siebie więcej dawać
gdy tylko zmieniłem do życia podejście
radości i szczęścia poczułem nadejście
zacząłem powoli uczyć się miłości
szacunku spokoju oraz cierpliwości
ref
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
mógłbym zaśpiewać w tym miejscu refren
ale mi się nie chce bo jestem leniem
musisz się zrozumieć aby zmienić siebie
musisz zacząć działać zależy to od ciebie
za swoje porażki innych nie obwiniaj
szukaj w nich nauki więcej nie popełniaj
powolutku swoje serce odnajduję
i nowa nadzieja się we mnie buduję
i będę jeszcze kiedyś szczęśliwy
nad swoją przemianą zbiorę podziwy
przestanę się smucić będę żył radością
a moje serce wypełni się miłością
odejdzie z mego świata samotność
poczuję całym sobą co to znaczy godność
chciałem napisać to prosto od serca
serce powróciło do swojego miejsca
i tym co nie wierzą że się nie uda
niechaj ruszą dupe zaczną wierzyć w cuda
Random Lyrics
- fero47 – schau mich an lyrics
- mosa gang – aston martin lyrics
- helen sjöholm – aldrig ska jag sluta älska dig lyrics
- thedarkmike – bicycle lyrics
- gucci mane – diamond chains lyrics
- aland.v – lemme $no lyrics
- tradez – hallelujah lyrics
- gravitonas – call your name – radio edit lyrics
- l’orange & kool keith – upwards. to space! lyrics
- john givez – in-laws lyrics