wały jagiellońskie – the combajn bizon lyrics
już na polu wstawał świt wdzierał się w tę noc jak zgrzyt
budził nas, zabierał sen, nastał nowy, nowy dzień
antek oczy przetarł i kalesony zdjął ze drzwi
z trudem się wcisnął w nie, myśląc nie, nie będzie źle
z kubła zimnej wody łyk w gardło wdarł się niby krzyk
a chleb, choć czerstwy był smakował mu, dodawał sił
jajecznica z jajek trzech do szaleństwa wzburzyła krew
pierwszy kogut zapiał już, gdy kończył jeść, on błyszczał tuż
jego kombajn bizon
jego kombajn bizon
kierownicę ujął w dłoń, przeżegnał się, beret na skroń
w stacyjce kluczyk raz i dwa i spalin kłąb i silnik gra
już na polu za łanem łan i wykonany za planem plan
a w sercu radość albo gniew słoneczko mu gdzieś zza drzew
na jego kombajn bizon
na jego kombajn bizon
do południa z nieba żar a on tak chciał ze wszech miar
aby nic ani kłos na polu tym by całą noc
i wokół dawno ciemno już na spracowanym czole kurz
a on przed siebie ciągle gna w księżyca blasku czerwienią gra
jego kombajn bizon
jego kombajn bizon
jego kombajn bizon
Random Lyrics
- bubblegumboy – i’m chillin lyrics
- gambino la mg – dsquared2 lyrics
- infected (fl) – madness lyrics
- felixgamms – malaise santana lyrics
- helabroke – moonlight lyrics
- tracy lamont – dallas fashion week lyrics
- zippy kid – every frog must have his day lyrics
- cursemark – dimmi che ritornerai lyrics
- michael v – naman lyrics
- andreea d folclor orchestra – periniţa mea lyrics