azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wenext (pol) – pagani zonda lyrics

Loading...

[zwrotka: lingo]
trenowałem na tych bitach to dlatego taka forma
najpierw wjeżdżamy na pętle, potem wjeżdżamy na ronda
biorę to co moje, nawet się tu nie rozglądam
ciągle praca, dobrze wiem jak to wygląda

[refren: macias]
rozjebałem się w tył napęd (?)
spadły nie moje finanse, a spadła serotonina
pierwsza kula, druga kula, kijek, chodź zagramy w bilard
dziwko podam ci armatę, będziesz przy moździerzu kimać
(?)
(?) amunicja, na wszystko mam kontakt
fura 500 koni to pagani zonda
a ty hamuj suko bajer jak brzydko mówisz dla szponta
z kranu ma mi lecieć syrop, nie tabletki na ból głowy kurwa
(?) trzymam się przy kasie, by przypadkiem nie trafić na (?)
mój ziomal lubi stare baby, więc skończył z kryptonimem urna
to jest proste, dziwko pamiętaj jestem z podwórka

[zwrotka: lingo]
(?) ja jestem stąd, u nas codziennie jеst wojna, codziennie idę na front
dziwko ostra amunicja, to ma kopać tak jak prąd
chcesz tеstować moich zbójów, skurwysynu duży błąd
pracujemy w ciszy jak na nda
ciągle trafiam w cel, to nie nba
ciągle robię guap, mam to w dna
nie stanę przy tobie, no bo jesteś gej
[zwrotka: ag]
okej, nie stanę przy tobie, obok mnie stanie twa suka
(klap klap klap), o mój boże, tak mówi do mnie jej dupa
nie odpiszą do mnie typy, ale to nie żaden utarg
młody ag 91, sprawdź mnie na bałutach
ciągle w banie wlewam 07, noż kurwa
muzę widzę w nutach, iphone dzwoni, choć jest druga
jak wchodzę na salon, no to tylko w nowych butach
możecie się uczyć tego ode mnie, patrząc po ciuchach
yeah, yeah, baller, baller, mówią na mnie ciągle i pole manewrowe zmienia się to nasza kolej dziś
polewamy alkohole dziś ekipa ma ochotę
tempo jak pagani zonda kiedy w gardło wlewam procent

[refren: macias]
rozjebałem się w tył napęd (?)
spadły nie moje finanse, a spadła serotonina
pierwsza kula, druga kula, kijek, chodź zagramy w bilard
dziwko podam ci armatę, będziesz przy moździerzu kimać
(?)
(?) amunicja, na wszystko mam kontakt
fura 500 koni to pagani zonda
a ty hamuj suko bajer jak brzydko mówisz dla szponta
z kranu ma mi lecieć syrop, nie tabletki na ból głowy kurwa
(?) trzymam się przy kasie, by przypadkiem nie trafić na (?)
mój ziomal lubi stare baby, więc skończył z kryptonimem urna
to jest proste, dziwko pamiętaj jestem z podwórka



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...