wilki – atlantyda łez lyrics
[zwrotka 1]
kolorowe neony, światła aut, cisza bram
zaciemnione witryny jak świątynie bogów dnia
nocny bar jest jak atlantyda łez
idę sam, zanim noc się spotka z dniem
[refren]
nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
jak to jest, kiedy nocą włóczę się
nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
jak to jest, kiedy nocą włóczę się
nie powiem ci
[zwrotka 2]
znowu nie mogę spać, luna wciąż uwodzi mnie
mokry chodnika blask, miasto pachnie inaczej jak w dzień
nocny bar jest jak atlantyda łez
wychodzę sam, zanim ty obudzisz się
[refren]
nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
jak to jest, kiedy nocą włóczę się
nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
jak to jest, kiedy nocą włóczę się
nie powiem ci
nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
jak to jest, kiedy nocą włóczę się
nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
jak to jest, kiedy nocą włóczę się
nie powiem ci, o nie
Random Lyrics
- yvng craqqr – bad vibez 5ever lyrics
- daughters of triton – las hijas del rey lyrics
- eric – ellys monogatari lyrics
- evanescence – hi-lo (live) lyrics
- 水谷豊 (yutaka mizutani) – 川の流れのように (kawa no nagare no you ni) lyrics
- jon randall – streets of dallas lyrics
- sikor – kocham cie lyrics
- loney dear – a house and a fire lyrics
- barely doubter – dreamers lyrics
- courtney bell – deebo lyrics