azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wpierpol – sielankowy survival lyrics

Loading...

[kuba knap]
sielankowy survival
czasy bez wynalazków
jak sp-cer po plaży, w jastarni z dziadkami
jebem instagramy, spamy
ludzie zgrzani, jak z klubu ekwador
może z falą, wyrzuciło lufkę połamaną
szukanie bursztynu
luz, albo przymus
bez wynalazków, jak bez celebrytów
cisza i spokój
to nie tango i cash
to wiadro i jazz
i liczenie kroków
-n-logowe sumy
bo w radiu czeka śmierć
wolę zwinięty w bibuły, solidarności gient
bez botoksu i liftingu, beach barów i piguł
zmarznięte suty sterczą, z obwisłych cyców
klaser, nie snapchat
w nim zdjęcie dwulatka z siurakiem na wierzchu
a nie w drogich szortach billabonga
oglądać zachód słońca, jedząc gofra
to [?]
bez gopro, na plaży w gąskach, latarnia morska
wjazd za dwa zeta
dziewięćdziesiąt sześć kroków po schodkach
joł

[refren]
[?]

[mej]
to było przed czasami wielkiej pazery
nawet nie w czasach plusa i ery
niepotrzebne były filtry, equalizery
wczasy pracownicze, czy ściemnione l4
przypałowy junkers
oddawaliśmy butle
skup makulatury i surowce wtórne
bez ogłupień kurde
teraz to mają komputer
on się zawsze pomyli jak zwyczajny głupek

[refren]
[?]

[ninja]
mówią na mnie ninja
kiedy spadłem z drzewa
tera palę drzewka, wiadra mi potrzeba
potrzeba mi natury i do rury dużo gr-ssu
patrzę se na miasto, z wieży w środku lasu
wracam do starych czasów, bo jestem starodawny
im dalej patrzysz wstecz, tym bliżej jesteś prawdy
pamiętam w melinie, seansy na vhsach
kino klasy d i [?] zrzuta na gieta
nie było interneta i jakoś nikt nie narzekał
czas uciekał, jakby wolniej c-kolwiek
bez wynalazków, choć byliśmy kreatywni
każdy był za każdym, teraz każdy strzela z pizdy
lecę hen za miacho, na ranczo pochillować
telefon mi padł i nie mam jak podładować

[refren]
[?]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...