azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wredny ksiegowy – letnie hity lyrics

Loading...

[verse 1]
pierwszy gin z tonikiem zepchnął mnie w debet
piję trzeci, ale wiem co robię… nie, nie wiem
co oznacza, że powinienem wychodzić
bo jest wtorek, noc, jedna z tych godzin
kiedy w głosach słychać, że pękła mała flacha
a telefony nękają o ‘aha aha’
i, jakiś cudem, tylko mój mówi
że rano idę do pracy i żem się w chuj zgubił
i że niepotrzebnie się najebałem, skądże znowu
mieszam resztkę alkoholu z wodą z kostek z lodu
w plastikowym kubku, w nędznym barze go-go
gdzie plastikowe laski ubrane skąpo
wiją się na strażacki rurach, przy kanikułach
z widownią typów o taakich bułach
pot spływa z ich bicy średnicy mojej głowy
pstrokate neony biją po oczach i nie życzą kolorowych

[bridge]
powinienem siedzieć w domu (aha)
nie latać po imprezach (aha)
a jestem na parkiecie, ziomuś (aha)
i najebany śpiewam

[chorus]
letnie hity, które ledwo znam
słońce drinki, coś tam, coś tam, coś tam
letnie hity, które ledwo znam
mocne szminki, coś tam, coś tam, coś tam

letnie hity, które ledwo znam (które ledwo znam)
słońce drinki, coś tam, coś tam, coś tam (coś tam, coś tam, coś tam)
letnie hity, które ledwo znam (które ledwo znam)
mocne szminki, coś tam, coś tam, coś tam (coś tam, coś tam, coś tam)

[verse 2]
co ja robię tu?!
to dobre pytanie
może bym na nie znalazł odpowiedź albo orzekł przynajmniej
gdzie są typy, z którymi się przypałętałem, tej
sączyliśmy driny, kubki prawie całe, tej
i na parkiecie żem się w tłumie ocknął
zerkam w telefon jednym okiem, bo gubię ostrość
gin z plastiku nie spełnia marzeń
chyba że
piesze powroty to twoje podróże pełne wrażeń
szukam podwózki, nie musi być jakiś bentley
ale futrzaste kierownice dbają o tapicerkę
mijam bramy oglądając się za cieniem w czapce najka
w żółtych oknach gimby cisną w kanter strajka, yh
nawet nie lubię pić, wyrzuciłbym tę wódę w próżnie
każe mi robić rzeczy, których pożałuję później
kiedyś piłem, bo wszyscy pili i jakoś poszło
teraz ludzie nie chcą mnie znać, matko bosko

[bridge]
powinienem siedzieć w domu (aha)
nie latać po imprezach (aha)
a jestem na parkiecie, ziomuś (aha)
i najebany śpiewam

[chorus]
letnie hity, które ledwo znam
słońce drinki, coś tam, coś tam, coś tam
letnie hity, które ledwo znam
mocne szminki, coś tam, coś tam, coś tam

letnie hity, które ledwo znam (które ledwo znam)
słońce drinki, coś tam, coś tam, coś tam (coś tam, coś tam, coś tam)
letnie hity, które ledwo znam (które ledwo znam)
mocne szminki, coś tam, coś tam, coś tam (coś tam, coś tam, coś tam)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...