yabol – czy moglbys nie zabierac mi koldry? lyrics
krwawe blanty w płucach sprawią ruchy tak jak zombie
obłożony stalą, czuję się teraz jak wall e
zmieniają pozycję, wiem że jestem niewygodny
robią to co muszą, suko, nie jestem jak oni
dalej możesz szczekać, że twój squad same demony
to twoja ekipa pizdo, nie ekipa twoich
kosa zawsze w bucie niezależnie od pogody
jest mi trochę zimno, proszę daj mi trochę kołdry
płuca przekłute nożami
spróbuj szczęścia słowami
świat zasłaniam włosami
nisko na nogach, zjarany
pożar, pożar na sali
pożar, pożar na sali
tak jak jebany tlen
ulatniam się stąd niepoznany
trzymam za mikrofon to mój ostatni bastion
super star, pizdo nie zostaniesz gwiazdą
jak freestylo, zagraj na moim banjo
łakamakafą, będę spał gdy będzie jasno
skończenie ciebie, to ostatni faktor
nowe ostrza, czuję się tak jak talon
zakończę ci życiе, zrobię to z łaską
ostatnie chwile, pożegnaj się z matką
Random Lyrics
- peach martine – truth or dare lyrics
- октавия (oktaviya) – явление тебя (appearance of you) lyrics
- antediluvian – solarburst lyrics
- the wrecks – unrequited lyrics
- 陳奕迅 (eason chan) – 斯德哥爾摩情人 (stockholm lover) lyrics
- dj antoine (dj antoine & mad mark 2k22 mix) – sunset lyrics
- halsey – so good lyrics
- mugenn – взгляд lyrics
- kingcamspidersonic – spiderman hotel (feat. rico nasty) lyrics
- seth glier – nervous laughter lyrics