ynfrn0 – autentyczny lyrics
[intro:]
taka strata to nie strata
sm-tek wjeżdża, pale bata
szczery nie tylko na rapach
męczy oczy po dwóch wiadrach
[zwrotka 1:]
i ciągle uderzam
robimy nielegal
ja pasję chce sprzedać
wyjść wreszcie z podziemia
kiedy sobie kwit zarobie to ubiore moje crew
moje ziomki, dobre mordy stoją za mną jak ten mur
i mam ten styl (oh)
weź posyp mi lajki (ey)
czyszcze ten syf (joł)
i pale te blanty (yeah)
rozjebie ten beat (wow)
oddajcie mi majki (yeah)
usłyszą tu o mnie
w dwa k dziewietnastym
[ref: x2]
lamborghini czy bugatti wybierz sobie tu
kiedy pale no to tylko dobry zrzut
nie potrzebne mi versace albo jakiś sup
jestem autentyczny więc ja błyszcze tu
[zwrotka 2:]
robie sobie bangier to wspomnę tu o ryjach
cichy, kuciak, cinuś i mateos bijacz
maks, krzychu i wiewiór wszyscy to rodzina
ola, majka, karii ich nigdy nie powstrzymam
mucha, zenek, zachar z wszystkimi grabę zbijam
kuba dobra morda, do niego se podbijam
wika to jest ziomal, ogarnie konkret dila
no i jeszcze bubu w serduchu ją zatrzymam
Random Lyrics
- haftbefehl – julius cesar lyrics
- childish gambino – melrose (unofficial mix) lyrics
- snaga – asozialen lifestyle feat. sido lyrics
- avereaux – don’t lyrics
- salience – pills n potions lyrics
- feltz artist – before i’m back (*) lyrics
- le2s – rêve lyrics
- luigi masi – take me home lyrics
- jessica fleetwood – week 13 reading journal lyrics
- blue zombi3 – fictitious lyrics