azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

young policja – 30 (arab 30 remix) lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
wbija young policja, o jaranku śpiewanie
najarany skaczę kurwa na tapczanie
lekką ręką 50 złoty na stole
kasa na palenie, o ja pierdolę
napierdala głowa, biorę se tabletkę
lecę do k-mpla i pytam czy ma bletkę
zwijam se lolka i się nie powstrzymam
pusty portfel, matkę na chajs wydymam
byku, wsłuchaj się w mojego wersa
czapka z croppa, a buty z diversa
maryja kosztuje 50 złoty
ciągle najarany, a brakuje floty
bezrobocie, nie idę do urzędu
nie liczę który to lolek z rzędu
13:30, czas zajebać bonia
chciałeś bucha, no to spadłeś kurwa z konia

[bridge x2]
z kolegami kręcę sobie blanty
daję kasę i zabieram fanty

[zwrotka 2]
wstaję rano, pogoda dopisuje
nawijam o paleniu, no bo się rymuje
lecę jak co dzień i se rapuję
inni mają kaca, a ja super się czuję
palę lolka i se siedzę na chacie
dzielę się zawsze, masz, bracie
jedzie tu poicja na sygnale
kitram bakę w majty i nie chowam się wcale
nie mam kasy, a chce się palić
biorę od ziomka, nie ma co się żalić
ilość blantów w głowie się nie mieści
to był policja – 30 joł



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...