azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

youngnick/czekol – intro lyrics

Loading...

[zwrotka: czekol]

kiedyś to mówili na mnie bambo
teraz wszyscy mili bo stylówe czarną kradną
jebać tych debili, jak się nudzę macham klamką
strzele z bratem fitem no to padną
mata tak jak sambo

pusta sakwa kwarantanna
sobieskiego chora banda, (haha)
szanuj swego zjaraj blanta
facetime traphouse żadna panna

żadne ego intro jazda jak czekol w górę garda
złoże jak lego kopniak banda
młody cię zdusi leci hantla

wchodzę z buta w nich jakich szef chce do auta
nagra bit rękawiczki morda w mercu już odpala
a opony robią pisk, zainwestuj w brudny plik
czas to pieniądz, licz swe dni

trzecia noga bbc, w skietach kwit loui vi
kieta w łeb, węgorz świst cuban link
zmysł j+n+sza siedzę w klapkach pije kompot
disco muza w czarnych klapkach wygrał ponton
ciapak choć nie arab to dogodzi twoim bombom
[…]
(young nick: haha zajebiście mamy to, moja kolej co? patrz wooo)

[zwrotka: young nick]

dwie różne osoby ale jeden wspólny cel
jeśli będzie trzeba to rozpierdole sobie te gre
z moim bratem wystrzegamy się szpanerstwa
ale wasze trapki przy naszej muzyce to najwyżej klasa średnia

według społeczeństwa byłem dawno już wyklęty
bo trzymałem z typem co nie pasował w tamtejsze trendy
jebane ameby, zamknięte głowy spróbuj nam teraz podskoczyć
czarny leci jak rocki

zaceluje tego glocka, gdzie poleci twoja pięść
ludzie będą nas podziwiać za to kim jesteśmy a nie za to co robimy, bracia ponad wszystko, vision



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...