yugopolis - 12 ptaków lyrics
Loading...
na podwórzu rośnie drzewo
zamiast liści czapy śniegu
na gałęziach tuzin ptaków
zapytania czarnych znaków
jak z oddali słyszę krwi mej puls
gdzieś się podział sm+tek, zniknął ból
gdzieś wypalił się w mym sercu żal
może kiedyś znów zakwitnie świat
płynie miesiąc za miesiącem
nic me dzieje się za oknem
nic nie dzieje się w mej głowie
śnię epoki lodowcowe
jak z oddali słyszę krwi mej puls
gdzieś się podział sm+tek, zniknął ból
gdzieś wypalił się w mym sercu żal
może kiedyś znów zakwitnie świat
jak z oddali słyszę krwi mej puls
gdzieś się podział sm+tek, zniknął ból
gdzieś wypalił się w mym sercu żal
może kiedyś znów zakwitnie świat
Random Lyrics
- ghostie - account lyrics
- ali kiba - mvumo wa radi lyrics
- punishment of luxury - jellyfish lyrics
- tha god fahim & oh no - art official lyrics
- nedarb - target on my head lyrics
- milhanas - mundo lyrics
- qvkata dlg - zagadka lyrics
- moneyken - деньги на уме (money on the mind) lyrics
- essam sasa - dayman nasy el farah | دايما ناسي الفرح lyrics
- epic rap battles of ??? - cloud strife vs shulk lyrics