azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yujol – na bulwarze lyrics

Loading...

słyszę
znowu mnie gdzieś wołasz
milczę
oj, mnie nie przekonasz
kryję się dobrze przed tobą
nie chcę być dziś pod kontrolą
oj uciekałam, uciekałam nie raz skarbie
nie mnie w zwyczaju w miejscu stać
chowałam się w komodzie, w twojej wannie
w kuchennej szafce, wejdź pod blat
i może kiedyś, może kiedyś znajdziesz
gdzie tak naprawdę jestem, tak!
pod łóżkiem siedzę, sobie czekam, a niech mnie
znowu mi przybyło lat

ref
ja bez ciebie nie potrafię, nie potrafię, nie potrafię spać, jeść, gnać
na gitarze, na torwarze, na bulwarze chce mi się wciąż grać

masz mnie
w sidła swe złapałeś
siecią całą oplątałeś
czuję się zupełnie naga
chociaż no, jestem ubrana
ubrana we wstyd i ubrana w niecierpliwość
co iskrzy i nie daje spać
już sama nie wiem czy to jeszcze miłość
co każe dawać, a nie brać
czy to ostatni moment by się podnieść
czy może lepiej dalej śnić
czy kłębek rozplątywać dalej warto
czy też po prostu przeciąć nić

głupia
tak o mnie mawiają
w słowa me nie dowierzają
kroki
twe słyszę nad głową
w końcu jestem pod podłogą
i coraz bardziej, coraz bardziej, coraz bardziej
i coraz głębiej chowam się
choć sama nie wiem czemu znów to robię, przecież nie umiem się gniewać, o nie
a nagle słyszę „wychodź, bo już tęsknie, bez ciebie nie potrafię spać”
chichoczę kiedy otwierasz lodówkę
tu się schowałam pierwszy raz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...