azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

z.b.u.k.u – coś ze mną nie tak lyrics

Loading...

[intro]
coś ze mną nie tak /x4
coś ze mną /x3
co, co, co

[verse 1]
chyba coś ze mną nie tak
co raz mniej kręci mnie melanż
dziś jak popiję dwa dni
to potem dwa dni umieram (oh)
a w garażu chce kiedyś porsche carrera (oh)
chodź prędzej je ziomek ukradnę niż na nie nazbieram (oh, oh)
do panien co chciały rozbierać się dla mnie
i robić to ze mną choć miałem tą pannę
się spalimy w piekle jak bletka na blancie
z fartem, spierdalaj z serca i z oczu
z fartem, bo już nie mogę doczekać się następnych kroków
bo roczek po roku jest lepiej (lepiej)
jak palę jointa to klepie (klepie)
zimę wymieniam na lato
z dobrymi mordami latamy po świecie
eeee e i nie zamulam bo działam
i nie ma mowy bym stanął więc zjeżdżaj mi z drogi a raczej spierdalaj

[chorus]
(ho) chyba coś jest ze mną ziomek nie tak nie tak
(ho) znowu się ogarniam żebym potem leciał
(ho) chyba coś jest ze mną ziomek nie tak nie tak
(ho) ciągle kręcę jointy no bo żyję w stresach /x2

[verse 2]
coś nie idzie mi po myśli
znów się wkurwiam i cisnę po wszystkim
i mam tylko parę bliski osób
młody kucharz chce do sosu ho
młody jest kowalem losu ho
młody będzie jak son goku ho
robię płyty rok po roku ho
jeszcze kurwy będą w szoku ho
wykuty na bloku charakter po dziadkach dostałem tu w spadku
ej nie gwiazdorz, nie swaguj, nie pierdol bananie weź zdejmuj ten kaptur
ej raperki z minecraftów mój bratku tu będą goleni na łyso
wiesz bo na te podwórka nie wjadą se z wizą
kolejny sezon, wbijam na parkiet jak gortat (gortat)
oh kolejny sezon możemy w polsce się spotkać
boy kolejna zwrotka po schodkach sie wbijam nie skrótem czy windą
jak zaczynam pisać to często jest ciemno
a kiedy się kładę to często jest widno
dawaj bit yo psr
dalej młoda krew, dalej takie bity jem
dalej gonie sen, dalej robię te sześc zer
dalej widzę cel, dalej pierwsza liga man
ej ciągły progres yo, sztuki gramy tylko dobre
ej jak je gramy czuć konopie i już nie latam za drobne
boy, chcesz to nazywać to comeback
ja to nazwę konsekwentnie czwarty krążek
chociaż w szkole nie czytałem raczej książek
zrobię wszystko żebym kiedyś żył jak książę
nie zwątpiłem w siebie skądże yo
typie patrz jak zjadam tą grę ej
moi ludzie mówią “oh man”
michał ciągle trzyma formę

[chorus]
(ho) chyba coś jest ze mną ziomek nie tak nie tak
(ho) znowu się ogarniam żebym potem leciał
(ho) chyba coś jest ze mną ziomek nie tak nie tak
(ho) ciągle kręcę jointy no bo żyję w stresach /x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...