azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zey – lemonhaze lyrics

Loading...

[ zwrotka ]
pale gibona przez okno
w głowie mam london
albo toronto
przy ręku z torbą
zadbać o komfort
nigdy nie chłodno
mówić do ziomów h-llo albo pr-nto
daswidania, bongiorno
nie poruszam się wolno
nie mów ze czegoś nie wolno
czasem działam bezcelowo
ranię ludzi których kocham
i tak cały cały czas
i tak cały cały czas
i tak cały cały czas
boje się że kiedyś oczy
moje stracą cały blask (yeah)

[ refren ]

pale grama kiedy ciebie nie ma wokół mnie
kiedy ciebie nie ma pale jazz
pale lemonhaze
wziąłbym d m t
słucham x x x
wołam s o s
zawsze się pytałem ludzi jak to wszystko znieść
w głowie paranoje od tych dziwnych miejsc
pale lemonhaze
wziąłbym d m t
słucham x x x
wołam s o s

[ zwrotka ]

kiedyś poznałem samotność
ale też dobro (eyy)
ona się chowa pod kołdrą
takie mam (?) (eyey)
i cały ten czas próbuje się ocknąć (ocknąć)
a w głowie meduza
i trzeba gdzieś dojść dojść (dojść dojść)
myślę tak non stop
żyje se nocą
mam w ręku szczęśliwy kamyk
może on przyjdzie z pomocą
ziomal pokłócił się z panną
może się dzisiaj pogodzą
mam czarne chmury nad głową
przydałby się piorunochron

[ refren ]

pale grama kiedy ciebie nie ma wokół mnie
kiedy ciebie nie ma
pale jazz, pale lemonhaze
wziąłbym d m t
słucham x x x
wołam s o s
zawsze się pytałem ludzi jak to wszystko znieść
w głowie paranoje od tych dziwnych miejsc
pale lemonhaze
wziąłbym d m t
słucham x x x
wołam s o s



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...