zgroza - wyspa kanibali lyrics
Loading...
mrok nocy zasłania oblicze czy to człowiek czy już zwierzę
wszechobecny głód budzi najbardziej złowieszcze i prymitywne instynkty
nagle ciszę nocy w n+z+no przerywa przerażający krzyk kobiety
tylko silniejszy się naje
tylko silniejszy przeżyje
blask dnia odkrywa makabryczne obrazy
sztuki mięsa wiszące na drzewach
zawinięte w szmaty ludzkie organy
wiatr unosi ledwie słyszalny oddech
ledwie słyszalny świst powietrza z nozdrzy
kobiety wiszącej na topoli
czy to piekło?
czy ja jeszcze żyje?
czy dać się pożreć?
czy zdechnąć jak pies?
Random Lyrics
- cameron azi - kitchen lyrics
- diamant (deu) - aston martin lyrics
- pr0j3c7 a13x - reaper 2 lyrics
- hey violet - bittersweet lyrics
- fuma no ktr - heartbreak lyrics
- grilocks - ira lyrics
- goratory - rat king lyrics
- lil woodryc - back off (snippet) lyrics
- lazamah - purpura lyrics
- shelley segal - here lyrics