zibex – zamknięte drzwi lyrics
[zwrotka 1]
kiedyś martwiłem się tu o to że ludzie za szybko będą mnie skreślać
teraz se siedzie i pisze to w wersach
ty weź już przestań, ty weź już przestań
takie słowa podnoszą na duchu mnie bardziej niż kawa i za duża kreska
zibex to nie jest kolejny zawodnik co wchodzi i cieszy go setka
nie cieszy go setka, chce miliony a chodzi se w dreskach
przez to ubranie to żadna panienka nawet nie spojrzy, od tyłu wykreśla
ja się obracam, a laska już we łzach
zibex i zibex
ej, podaj mi fejsa
zibex i zibex
ty podaj mi fejsa
zibex i zibex
ej, podaj mi fejsa
kurwa pamiętaj
[refren]
ciągle mam zamknięte drzwi
kurwa nie odpowiem ci
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
ciągle mam zamknięte drzwi
nie, nie odpowiem ci
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
ciągle mam zamknięte drzwi
nie, nie odpowiem ci
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
ciągle mam zamknięte drzwi
nie, nie odpowiem ci
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
ciągle kapią mi te łzy
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
[zwrotka 2]
pytają dlaczego nerwica i po co ci leki i po co ci hip-hop
gdyby nie hip-hop to nic by nie wyszło
gdyby nie leki, to umarłbym szybko
nerwica od zawsze jest ze mną blisko
gdyby nie leki, to umarłbym szybko
miałem wskazane by za dzieciak mieć 6 by być najlepszym, coś mi nie pykło
masz ten kawałek i usiądź na schodach
pomyśl czy czujesz coś głąbiej, czy czujesz ten opar
sm-tku czy luźnego chłopca, w sumie już nie wiem która to postać
dziadek kupił studio, dzisiaj buja się osiedle
teraz gdy wypuszczam tracki, to ty wciąż błagasz o więcej
wygram sobie wygram, zawsze byłem lepszy w gierce
ile gierków, tyle hitów dostaniecie jeszcze
chce być na swoje epce, w ekipie sie nie mieszczę
po co wam zawodni, który chce wpierdolić scenkę
ja przyśniłbym was we śnie, idę sam po więcej
pierdolę was, lizanie dupy jest dla mnie zbyt śmieszne
ja przyśniłbym was we śnie
pierdolę was, lizanie dupy jest dla mnie zbyt śmieszne
[refren]
ciągle mam zamknięte drzwi
nie, nie odpowiem ci
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
ciągle mam zamknięte drzwi
nie, nie odpowiem ci
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
ciągle kapią mi te łzy
ciągle kapią mi te łzy
czasem nie chce mi się żyć
Random Lyrics
- tumilz kalashnikov – family ties lyrics
- mathieu blanc-francard – a qui je parle lyrics
- renzo castro – vencer lyrics
- the next step – summertime lyrics
- the real group – chili con carne lyrics
- tomi favored – hold on to god lyrics
- nino d’angelo – suonno lyrics
- emanuel brown – waters lyrics
- komo – do the most lyrics
- shirley horn – only the lonely lyrics