żurkowski – dziewczyna z gib lyrics
Loading...
[żurkowski]
lipiec pachniał nam, a ty byłaś taka piękna
chciałbym cofnąć czas, cię wyciągnąć z tego piekła
[ana]
miną lata, pewnie przyjdzie taki dzień
i zapomnisz, znowu będzie dobrze, wiem
czy pamiętasz, jak wirowała mi sukienka?
w tej zieleni, aż można było czasem przepaść
[żurkowski]
ciągle słyszę twoje krzyki i twój płacz
może jednak uda mi się cofnąć czas
[żurkowski (ana)]
głosy, buty, ręce, włosy
ciosy igły dały dosyć
dosyć dały igły ciosy
włosy, ręce, buty, głosy
głosy, buty, ręce, włosy (włosy)
ciosy igły dały dosyć (dosyć)
dosyć dały igły ciosy (ciosy)
włosy, ręce, buty, głosy (głosy)
głosy, buty, ręce, włosy (włosy)
ciosy igły dały dosyć (dosyć)
dosyć dały igły ciosy
włosy, ręce, buty, głosy (dosyć)
Random Lyrics
- $waggot – jus the way u like it lyrics
- claire wyndham – the waves lyrics
- spens – outro lyrics
- reid berger – stay lyrics
- starterkit – consolation prize lyrics
- fuckkukid! – this is a love story lyrics
- lacey sturm – reconcile lyrics
- juice wrld – paranoia lyrics
- kedxmono – никогда (never) lyrics
- mimoso dos céus – eu sem ela lyrics