a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

benny czakon – ariel san rap (remix) lyrics

[intro]
benny czakon
paco
/coś po chińsku/
to jest remix, mała

[hook]
kiedykolwiek piłem sake
sake piłem z moim bratem
to nie szacher, to nie macher
pamiętaj zatem, kto jest tu katem
kto ma tu patent, kto matuzłoto
nie pytaj kto, to nie pytaj co to
słuchaj cioto, j-poński smok yo
polski samuraj, osaka, tokio

[verse 1: benny czakon]
moja matka była kurwą, mój ojciec pijakiem
dziś sam podążam swym samurajskim szlakiem
pije sake – byle jakie, choć jestem polakiem
moja dusza jest j-pońska, yin yang moim znakiem
dawniej na życie spoglądałem zza kratek
dzisiaj ci wyjebę mym jebanym karate
jestem jak kawasaki, ty to kawał suki
widzisz moje taekwondo rozjebie cie pr-nto
gdy wschodzi słonko, opierdalam ryż sonko
gdy szkodzi mi słonko, nakładam chomąto
moja katana robi zamach na twoje feng shui
nie miałem tego w planach – nie dziękuj mi
moje sai jest naj, używam z sensem jak sensei
nie jak wong kar-wai, ja jak nissan pędzę
kwitnącej wiśni liść, myśl mam na dziś
to nie palmy z palm beach, this is j-panese

[hook]
kiedykolwiek…

[verse 2: paco]
walczę kataną, wygrywam jak kintaro z kitaną
choć życie to nie film jak takeshi kitano
wciąż to samo, zarabiam jeny puszczam hadoukeny
walę haiku na majku, rym tnie jak shurikeny
znam ninjutsu mistrzów niczym yoshimitsu
w moim daihatsu trzymam kalkulator fujitsu
matuzłoto – od yokohamy do kyoto znany
suki nie lećcie w kabuki – znam shotokany

[benny czakon]
lubię j-pońskie klapki, j-ponkom ściągać majtki
moje aikido to jujitsu przy twoim tai chi
nie będę cie bronił jak ronin, nie u boku jak szogun
nie jestem twoim kamikadze, jebnij seppuku w sudoku
masz tempo jak w nintendo, ja jak honda sunę
na pewno nie graj ze mną jak toshiro mifune
nie popełniaj harakiri, a wpierdalaj wasabi
lepiej se ryj oparzyć niż się kurwa zabić
mój miecz jest ostry, gdy wyjmuję go z pochwy
jest mokry od krwi, chcesz, to weź go dotknij
tylko się nie potnij, nie masz co się modlić
nie unikniesz moich pchnięć, moja płonąca pięść
ściśniętych palców pięć ściska twoją pierś
mogę cię jak gęś udusić, wpierdolę cię jak sushi
jak hot dogi kobayashi, śmigam jak yamakasi
szósty dan, ariel san nie zawodzi jak hitachi

[hook]
kiedykolwiek…

[verse 3: paco]
nie uderzam w kimono, nie śpiewam jak yoko ono
walczę o honor, wchodzę na matę jak akebono
mam przepaskę biodrową i wachlarz, nie jestem nagi
nakładam wosk, poleruję jak pan miyagi
nie skaczę jak funaki, nie jeżdżę gratem subaru
raczej w nagasaki robię katę od baru do baru
ciosy odparuj jak hamato yoshi
zatoichi jebnie ikebaną w twoje tamagotchi

[benny czakon]
mam styl jak kurosawa, ty kurwo stara
tańczę z tobą kagurę jak orkiestra zagra
ruszasz się jak sumo, suko, ja dokładny jak seiko
zwinę cię jak origami, najebę ci sęków kendo
znam kung fu jak panda i chujków jak van damme
masz minę jak w anime i oczy jak w mangach
jak suzuki – takie suki ciepłe jak sukiyaki
sayonara, kurwo, gdy się stęsknisz napisz

- benny czakon lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS