a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

herbiarz – ciągła pokusa lyrics

[1 zwrotka:]
dlaczego jem tak mało, a mam tak dużo siły
bo żywię się rymami, tuszem karmię moją duszę
napędza mnie mechanizm zwany głód sukcesu muszę
ciągle być przygotowanym, na najgorsze scenariusze
ascetyzm do szczęścia jest kluczem
kuszą mnie mową demony, lecz zbyt potężny bym uległ
oddałem się dawno bogu, dlatego się nie kruszę
jestem tylko węglem, lecz ubijam się na kruszec
krucyfiks na klatce, pompuje krew z impulsem
coś chwyta mnie w szpony, toczą mnie nocą konwulsje
mam wizje morderstwa, odczuwam oddech na skórze
chcą kierować mną najciemniejsze moce
jestem koniem uciekającym podczas burzy w galopie
kieruje mnie chęć zbawienia, mydlisz mi oczy amokiem
twój gniew mnie nie zniszczy, w środku mam utopię
nie topię się, nie strawi mnie wieczny ogień

[refren:]
ciągła pokusa, wypełnia mnie
nocne koszmary, dręczą spokojny sen
wizje upadku zostania na dnie
nie zgubię się jak dziecko we mgle

[2 zwrotka:]
instynkt złudny, zwinny jak wąż oślizgły
pozbywam się dzień w dzień lęków
by być silnym
w chwili gdy staje się coraz lepszym człowiekiem
szatana tobie stawia przeciwności na przeciw
jestem zarażony, owoc pracy moim lekiem
jeszcze z dwa miesiące temu w tym rynsztoku byłem ściekiem
jestem kościołem, samym w sobie uczniem, mistrzem, moralizatorem
wiem, jesteś po innej stronie, chcesz parzyć grzechami niczym paralizatorem
z każdym voltem, impulsem, prądem
moja silna wola rośnie, nie nie, nie złamiesz mnie
gdy chcesz uderzyć, rozpływam się w powietrze
i biegnę, nie ważne gdzie, bo nie znajdziesz mnie
zlewam się w mroku, bo jestem cieniem
kocham wszechświat ziemie, zapamiętaj jestem boskim nasieniem

[refren:]
ciągła pokusa, wypełnia mnie
nocne koszmary, dręczą spokojny sen
wizje upadku zostania na dnie
nie zgubię się jak dziecko we mgle

- herbiarz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS