kalibus - upojeni skit lyrics
znowu bierze mnie chęć wejść w pkp, czytaj przeczuwam kierunek poznań
to nie one direction, ale one direct i wiem, że będzie kolabo w stylu pedoen – wroclove
poszła plotka, telefon, ustawka, łazarska kasza u łukasza #jagła
nie sam w dużym mieście, coś jak kevin i paczka, jest flaszka i plan mam ogarniać
zaraz, bo raz już mondeło spłonęło – jest z nami stomatodrajwerobujana
wiara łoi to pół żartem pił serio, pod teatrem gramy dzisiaj melo-dramat
nara z tożsamością mój czarnoskóry ziom go w pogoni za gołdą na fondo zgubiłem
bo melanż go wciągnął, fontanna i rondo i ogólnie adi mordo, ale chuj z twoim ryjem
!first blood! nim powiemy dobranoc, ruda z colą nas budzą nad ranem
nie pamiętam, co wczoraj się działo, ale raczej inaczej ją sobie wyobrażałem
dziś szukam klina, w sumie cały dzień, ale wiem że skończymy pod minogą
mamy swój filar i zestaw na wstęp i czuję miętę, no chociaż nie kontakt z podłogą
chcę poczuć miętę, ale bawią się jak damy. same sobie radę dają
dają
stawiam kolejkę na chęć a i tak do bujany ruchanie zadzwoni samo
samo
blat depiluje mi łokcie gdy stoję w kolejce z kolejką kolejną
odwracam na pięcie brunetkę oczkiem, i zasnę dziś sam bo daleko bezsenność
i sunę na dancefloor, alkotyp, “blackout” to pijany adrian, nie-święty marcin
nie czekam, uciekam, chcę chwalić taxi bo już mam odloty jak pterodaktyl
jak wielko-to-polskie jak alko-to-pato, upodlił nas poznań jak beje pod skłotem
i ominąłem klub, chociaż byłem pod pachą, kac został na potem, a na koncie dwa złote
bang! (hahaha)
Random Lyrics
- berna (pt) - não percas este jogo lyrics
- juelz santana - roll call lyrics
- fidlar - this house party sucks lyrics
- mark universe - dope 365 lyrics
- lil e (gbe) - promise lyrics
- chacky yen - be the change lyrics
- the cameramen - drunken serenade lyrics
- larry leonard - the lack thereof lyrics
- the natural f/ mya shimizu - ghost [acoustic cover] lyrics
- vetta j - thirsty lyrics