azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rokz – brzoskwinie lyrics

Loading...

moralność?
ona mogłaby być ze mną
nie ma czego żałować na pewno, na pewno
ona mogłaby być ze mną
bez niej piekło zamienia się w piękno
zresztą wiem to
moja codzienność jak z okładki, pryzmat życia:ciemna strona księżyca
pink floyd mnie wita
znowu szara wraca, koloruję ją
kolorów cała gama, promieniuje nią
kiedy spotyka się wenus i mars, włączam kamerę, kręcę film
taki wypadek jest grzechu wart, za swoje czyny nie ręczę dziś wcale
stale to wale, bo kładę na szale kłamstwa małe
wygórowane potrzeby, ale mam dobry wynik od wiarę mi daje
doskonale. pokochałem to, weź mi nalej
piję i pale w tym szale za barem, a balet mnie robi ikarem za karę
nie będę udawał, czuję na sobie wzrok twój mała
po co tu jestem dobrze wiesz, w moja stronę krok już stawiasz
i powinnaś dziś ze mną wyjść
wiesz, ty powinnaś wyjść ze mną
twoje ciało przeszyje dreszcz
moją igłą, wiem to
pończochy? dogadamy się. szpilki masz, figi też
znam mowę ciała, francuski język, możemy pogadać na migi też
na początek lodzik proszę do drinka, chcę whisky
czy polubisz te stany moje; monica lewinsky
czuję, że cię pragnę, a nie pogardę
klękaj mała skoro upadłem, a moja moralność stanie ci w gardle
za daleko nie posunę się, nie uciekaj w tył
nie wołasz s.o.s, więc chyba lubisz deep
jeden numerek, młoda noc, 6 na 9, showdown, czyli
karty na stół, z czoła pot, zgarniam żetony; showup.tv
mówisz mi z dumą, że jesteś suką, lubie takie bad b-tches
suko, polecisz na pieska, zerwał się właśnie ze smyczy
chcesz bez trzymanki jazdę, w stronę bandy chodź
ja ci pokaże bez gumy na bungee skok
puszczam wodzę, no bo dochodzę, pada strzał, na pierwszy ogień
przez żołądek do serca, dwa: będziesz mieć piersi order
serca biją coraz mocnej, tchu brakuje, czuję, że
zaraz tu wybuchnie cały wulkan we mnie. jak ja lubię te
kluby pełne wódy, zdegenerowane dupy, to prowadzi mnie do zguby
kiedy melo tu jest gruby, wtedy pada pomysł głupi
ta zabawa tu mnie dusi, bo ta madame znów mnie kusi no i płynę synek
mi to prędko nie minie, ginę w twoich oczach. ile mi te
moralności zabrały kobiety? ale znowu tu wrócę, no bo kocham te chwile
bo pieniądze, władza, sex to te żądze, które mnie
opętały tak, no i czuję, że nie ma żadnych szans, by wyzwolić się
może to jest tylko instynkt, zapanować powinienem
ale gdybyś miał okazję wcielić we mnie się, to pewnie
robiłbyś to samo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...