azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sarius – dżem lyrics

Loading...

[cuty: dj kebs]

[zwrotka 1: sarius]
barman polej mi to co najbardziej i najtańsze
i znów żyję raz na zawsze, nie wygrałem drugich chipsów
być ptakiem w krainie kotów i psów
ich snów nie wygrałem też, więc mogę tylko móc
uśmiechać się, bawić do łez, z ludźmi witać się na joggingu
dobrze, że idę, szkoda że w pizdu, podnoszę gazetę na zielonym trawniku
odnoszę wrażenie, które nosiłem bez kitu, tak długo, że aż je przerosłem
always strive and prosper
coś jak o mnie, zawsze, ciągle coś jak
właśnie, zanim skończę, niech się zgasi każdy kolo
co i tak się nie pali do tego żeby się tu kurwa zająć sobą
sam wiem co jest spoko, nie jestem żadną głupią krową
płacę za to, że się zbliżam – nie kartą kredytową

[refren: sarius x2]
nie wyrażę tego jak bardzo bym chciał zacząć na nowo
jak każdy obłok nad skronią, twarze krążą, myśli gonią
i nikt, nikt nie może nas tam cofnąć
mam tylko driny, driny, które kopią mocno

[zwrotka 2: sarius]
nie kończmy na dwóch, mam u szefa dług
polej jeszcze choćby za te czasy, w których bym zapłacić mógł
za ten klasyk co na dancing dziś poleci na pewno
znowu się będę jarał, choć nie słucham na trzeźwo
kiedy z kolejką wjadę następną, nie będę pamiętał, że życie jest jedno
koleżko olej to, druga połowa nie łączy się z jedną
a szklanka łączy się z ręką, porażka jest twoją krewną
i wpadła, a szansa ustawiła się z koleżką
miała z tobą lecz myślała, że porażka jest partnerką
elo, nara, to nie działa na koszmary, które męczą

[refren: sarius x2]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...