sentino – kolekcja setek masek lyrics
Loading...
[?]
przed wrogami z okolic
zawsze [?]
idę po swoje, ci ludzie jak zombie
to jestem ja, nie gram roli
przez długi czas żyliśmy w niewoli
kajdan [?] na mojej szyi
oni są żywi a nigdy nie żyli
mówisz jedno a zdradzasz za drugim razem (drugim razem)
trafiam w sedno, prosto w serce a nie gazem (a nie gazem)
znali mnie w wawie a teraz mnie znają araby w maladze (costa del sol)
która twarz prawdziwa w kolekcji setek masek?
Random Lyrics
- lady bee – do it all again lyrics
- definitelydevv – playboi carti lyrics
- loc-dog – иду к ней (go towards it) lyrics
- prynce hakim – thank you lyrics
- voiddweller – how to never pay for anything on the internet ever again lyrics
- nadircodprometh – togbtbosbr lyrics
- nord (dnk) – nummer 1 lyrics
- young jexf – slide lyrics
- spacewalkjones – cl4y lyrics
- icewear vezzo – get bacc lyrics