azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yungcygan – martwy tlen lyrics

Loading...

[refren: yungcygan x2]
wpadam w sen, martwy tlen, czy to [?]
leci krew, daj mi lek, proszę cię, daj mi lek
w rzece myśli topię się, bakam z bratem, ona nie
dzięki bogu, że tu jest, teraz dzisiaj leczę się

[zwrotka 1: yungcygan]
krzyż, krzyż na drogę mi, teraz vis+à+vis
chodzę ponad nimi, oni chcieli, by tu z nami być
chcieli wbić, skończył ci się bit
popaliłeś styki, nie widzisz nic, nie widzisz już nic
odsłoń tę kurtynę, przysłania mi ciemność
często niewidzialny, chociaż tak ich gonię trzeźwo
zapaliłem światło, teraz widzę na niebiesko
południowa strona kraju, dużo sk!lli mam pod ręką
[zwrotka 2: sheder]
(joł sheder, keep on grindin skurwysyny)
adi kiedyś niewidzialny, teraz widzą mnie za często
ten czas goni mnie kurwa jak lebron
kuszą mnie pokusy, wydaję kwity za często
znowu jestem sm+tny, czuję, że coś we mnie pękło
znowu na bani to samo, znowu nie wiem gdzie mam biec
długo stałem w miejscu, teraz w górę muszę biec
biorę wdechy w płuca, thc na płucach
to moja sekunda, same hity w neta puszczam, sheder

[refren: yungcygan x2]
wpadam w sen, martwy tlen, czy to [?]
leci krew, daj mi lek, proszę cię, daj mi lek
w rzece myśli topię się, bakam z bratem, ona nie
dzięki bogu, że tu jest, teraz dzisiaj leczę się



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...